Tuesday, December 31 2024

Rower elektryczny Honeywhale S6 Pro-S

Po dwóch latach użytkowania hulajnogi elektrycznej Kugoo Kirin M3 mogłem już sprecyzować swoje wymagania co do takiego sprzętu:

  • amortyzacja na oba koła,
  • wyjmowana bateria pozwalająca na ładowanie poza hulajnogą,
  • bateria pozwalająca przejechać powyżej 30 km z pełnym obciążeniem, obecne 470Wh dawało ok. 22 km,
  • możliwość złożenia do 90 cm (taki śmieszny mam bagażnik w aucie)

    Nie udało mi się niestety znaleźć takiej hulajnogi w zakresie cenowym, który sobie założyłem.

    Przeglądając portale naszych skośnych przyjaciół trafiłem na Honeywhale S6 Pro-S.
    Aliexpress, 1800 PLN, dostawa z Europy w kilka dni.

    Zdjęcie z portalu sprzedawcy:

    Na papierze specyfikacja wyglądała poprawnie, troszkę słabszy silnik 250/350W zamiast 500W, wyjmowany akumulator o pojemności 720 Wh co obiecuje zwiększenie zasięgu, amortyzacja.

    Rzeczywistość jest jednak odrobinę inna, ten rower to miniaturka dla dzieci, odległość od kierownicy do siodełka jest tak mała, że trudno się tam wpasować.
    Wysokość kierownicy jest tak śmieszna, że nie da się pedałować.
    Rama jast stalowa, rower dość ciężki. Koła również są stalowe spawane dość niechlujnie z topornych blach.

    Spójrzcie, a mam tylko 175 cm wzrostu:

    Brakuje jakiś 12-15 cm by kolano przeszło obok kierownicy, a o skręcaniu to zupełnie nie ma mowy...
    Na początku próbowałem dodać sam mostek, ale kierownica cały czas była poniżej kolan co przy skręcaniu powodowało dalej problem.

    Zabawa diaxem:

    Dopieszczenie:

    Mostek:

    Oryginalna rura kierownicy ma ok. 1" i ma specjalne przetłoczenie umożliwiające montaż kierownicy tylko w poprawnym położeniu na wprost.
    Na początku spróbowałem adaptera AHEAD 22,2/28,6 mm, który wpasował się do wnętrza original rury ale podniosło to kierownicę o jakieś 8 cm i nadal kolana zahaczały o stacyjkę w czasie jazdy.

    Oryginalna rura kierownicy była mocowana w plastikowym adapterze, po jego usunięciu okazało się, że pasuje tam rura 28,6 mm.
    Ponieważ rur sterowych nie znalazłem o odpowiedniej długości (400-450 mm) zdecydowałem się na sztycę podsiodłową 450 mm.

    Sztyca po drobnej modyfikacji:

    Nie trzeba się za bardzo starać, bo rura w której mocuje się sztycę rozszerza się, 28,6 mm trzyma może na jakiś 10 cm.

    Tak to wygląda po zmianach:

    Oryginalna rura pod kierownicą miał 25 cm teraz ma 45 cm i da się normalnie pedałować i skręcać.
    Musiałem też wymienić linki hamulcowe bo były moim zdaniem nazbyt naciągnięte.

    Szczegóły sterownika opisałem na Elektrodzie

    Opis połączeń kontrolera

    A teraz wnętrzności

    Akumulator:



    Akumulator waży 3,82 kg co jest wartością typową dla takich pojemności.

    Amortyzator:




    Chińskie skręcenie:


    Tylne koło:


    A tu jak to koło jest "pięknie" złożone:
    Początkowo łańcuch był naciągnięty na maksa i koło obracając się sciągało ramę.

    Licznik:

    Wnętrze manetki:


    Sterownik:



    Zasilacz:



    Zasilacz wygląda przyzwoicie, oparty jest o układ SP6850, kontroler PWM pracujący w trybie prądowym.
    W sieci znalazłem wzmianki, że wiatrak chłodzący szybko zaczyna hałasować w zasilaczu, niestety budżetowe wiatraki to zło wcielone i jeśli zacznie padać trzeba go szybko wymienić.

    Zgodnie z deklaracją producenta rower może pracować w trzech trybach:

  • Jako zwykły rower. Wtedy może uda ci się osiągnąć 20 km/h jak nogi bedą ci latać jak śmigło w samolocie
  • Jako rower ze wspomaganiem elektrycznym, gdzie silnik pracuje kiedy pedałujesz
  • Jako skuter, gdzie prędkość reguluje się manetką

    Tryb skutera jest niezgodny z prawem i teoretycznie mandat za poruszanie się takim pojazdem to kilka tyś PLN, dlatego postanowiłem ten tryb dezaktywować.
    Okazało się, że nie da się dezaktywować manetki z poziomu oprogramowania, musiałem dodać ukryty przełącznik, który odcina sygnał z manetki.

    Oryginalne podłączenie manetki:

    Podłączenie manetki po modyfikacji:

    Przełącznik umieszczony w osłonie sterownika:

    W sterowniku można ograniczyć pędkość do 25 km/h. Włączenie lub wyłączenie ograniczenia odbywa się poprzez:

  • przy wyłączonej stacyjce przekręcamy manetkę na maksymalną prędkość i wciskamy dźwignię hamulca
  • włączamy stacyjkę
  • odczekujemy tak 30 sekund
    Trzeba tylko pamiętać o wcześniejszym załączeniu manetki jeśli dodało się układ jej blokowania.
    Bez ograniczenia prędkości silnik "na sucho" kręci kołem do ok. 45 km/h, ale jest to prędkość nieosiągalna w czasie jazdy.
    Oceniam, że ze względu na małą moc silnika, prędkość maksymalna mieści się w granicach 20-35 km/h w zależności od wagi przewożonych osób.
    Mamy też na kierownicy trójpozycyjny przełącznik "biegów".
  • Przy włączonym ograniczeniu prędkości, prędkość maksymalna na poszczególnych biegach to 12, 18 i 25 km/h.
  • Przy wyłączonym ograniczeniu prędkości, prędkość maksymalna na poszczególnych biegach to 18, 25 km/h i aż silnik zadymi.

    Ze względu na naprawdę małą moc silnika odradzał bym używanie go w trybie z odblokowaną prędkością, moim zdaniem sterownik jest w stanie puścić ten silnik z dymem bez żadnego problemu.

    Ze względu na temperatury na zewnątrz nie prowadziłem jeszcze dłuższych testów drogowych.
    Kilka krótkich jazd pokazało, że rower zachowuje się poprawnie, hamulce działają w sposób zadowalający, rower przyspiesza dość powoli, jest stabilny.
    Amortyzatory działają jakoś tam, te w ramie przy hamowaniu powodują dość dziwne uczucie, bo rower tak jakby się wydłużał, trzeba się do tego przyzwyczaić.
    Jeśli oczekiwany zasięg się potwierdzi to moim zdaniem będzie to bardzo dobry zakup, patrząc przez pryzmat jego ceny.


    Z napisów na sterowniku wynika, że może on rozładować baterię do wartości 2,85 V na ogniwo. Moim zdaniem jest to stanowczo zbyt niska wartość, szczególnie jeśli ogniwa nie będą dobrze zbalansowane.
    Akumulator jest hermetycznie zaklejony i nie mogłem sprawdzić jaki jest tam BMS zainstalowany, ale jeśli jest to jakaś podstawowa wersja z pasywnym balancerem to bardzo bym uważał z rozładowywaniem baterii do zera.
    Tak samo napięcie ładowania wynoszące 4,2 V na ogniwo przy rozrzucie parametrów ładowarki może okazać się niebezpieczne przy niezbalansowanych ogniwach i kiepskim BMS.
    Wolałbym się trzymać w przedziale 3-4,1 V na ogniwo. Utrata pojemności niewielka a nadzieja na dłuższe poprawne i bezpieczne działanie baterii jednak jest.
    Sądząć po hologramie i jakości etykiety na akumulatorze nie jestem pewien czy jest on jakoś super wykonany.

  • Monday, December 9 2024

    AXA Defender diagnoza uszkodzenia

    Po kilku latach wiernej codziennej służby AXA Defender powoli zaczął odmawiać posłuszeństwa.
    Najpierw by otworzyć zamek trzeba było trochę poruszać kluczykiem, potem problem się pogłębiał, manipulować trzeba było i kilkanaście sekund, aż nadszedł czas, że zamka nie dało się już zamknąć.
    Ponieważ we wszystkich swoich rowerach używam tego zapięcia postanowiłem zdiagnozować problem.
    Zdjęcie plastików okazało się bardzo proste.


    Pod plastikami mamy to:


    Na zdjęciu zaznaczono nity, które trzeba usunąć.
    Po ich usunięciu docieramy do wnętrza.




    Sam zamek wygląda tak.


    Blaszka z prawej to zabezpieczenie przeciw rozwierceniu, jest ona osadzona w korpusie odzielnie od bębenka zamka.
    Przewężenie pośrodku bębenka to zabezpieczenie przed użyciem łamaka.
    Przy wbijaniu łamaka, płetwa na końcu bębenka klinuje się w zaznaczonym na poniższym zdjęciu nacięciu.
    Następnie łamak rozrywa bębenek w przewężeniu a płetwa zostaje zablokowana.
    Prawdopodobnie tak samo dzieje się w przypadku próby rozwiercenia.
    Znacząco powinno to utrudniać siłowe przełamanie zamka.


    Okazało się, że przyczyną problemów było to, że bębenek nabawił się luzów osiowych, nie wiem czy przez wytarcie korpusu czy może jakiś element się tam zużył, nic wewnątrz nie znalazłem.
    Przy wkładaniu kluczyka bębenek cofał się w korpusie a płetwa wchodziła w nacięcie zabezpieczające. Kluczyk nie wchodził do końca w bębenek bo blokował się na blaszce anty rozwierceniowej, która jest montowana odzienie od bębenka w korpusie. Zapadki nie chowały się w pełni i uniemożliwiały przekręcenie bębenka, zresztą nawet jak by zapadki odblokowały bębenek to blokowała go płetwa.
    I to chyba koniec. Poszukam jakiejś podkładki sprężystej, zanituje obudowę i dam drugie życie temu zabezpieczeniu.
    Uważam je za niezbędny dodatek do każdego roweru w mieście. Jak rower ma dwa zabezpieczenia do których trzeba mieć dwa różne narzędzia to staje się znacznie mniej atrakcyjny dla gości z obcęgami w rękawie.

    Thursday, May 2 2024

    Inwerter hybrydowy Anern AN-SCI-ECO-4200

    Testuję właśnie inwerter Anern AN-SCI-ECO-4200.

    Pobór mocy (pomiary zgrubne):

    Tryb SBU (słońce - bateria - sieć), OSO (ładowanie tylko ze słońca)
    • wyłączony 12-15 W z sieci 0W z baterii,
    • włączony 3 W z sieci, 38 W z baterii.
    Tryb USB (sieć - słońce - bateria), OSO (ładowanie tylko ze słońca)
    • wyłączony 14-17 W z sieci 0W z baterii,
    • włączony 4-5 W z sieci, 29 W z baterii.
    Tryb USB (sieć - słońce - bateria), SNU (ładowanie z sieci i słońca)
    • wyłączony 14-17 W z sieci 0W z baterii,
    • włączony 4-5 W z sieci, 29 W z baterii.

    Głośność:
    • tło: 40,5 dBA
    • doładowywanie akumulatora: 61 dBA
    • obciążenie 1,7 kW bypas: 42-50 dBA
    • obciążenie 1,7 kW inwerter: 61 dBA

    Pobór mocy w trybie jałowym mnie trochę martwi, ale z tego co rozumiem wszystkie inwertery pożerają na pusto ok 30-50W.

    Zapotrzebowanie dzienne to 1 kWh i obawiam się, że w zimie instalacja sama na swoje potrzeby nie zapracuje (planowane 1,7 kWp).

    Instrukcja obsługi niestety nie opisuje wszystkich dostępnych w urządzeniu typów baterii i nie objaśnia dostatecznie parametrów ładowania jakie można w urządzeniu ustawić

    Dobowe zużycie energii przy braku obciążenia w trybie USB/SNU wynosi: 1113 Wh, co daje średnie obciążenie 46 W.

    Tuesday, January 30 2024

    Koniec marzeń....


    Dojrzałem do decyzji, iż z pięknych planów i wielkich projektów to już nic nie wyjdzie i że trzeba by się pozbyć tych ciułanych latami części, może się komuś przydadzą.

    Jeśli jesteś zainteresowany, napisz, zaproponuj cenę, pogadamy.

    Części do CNC:
    https://docs.google.com/spreadsheet...

    Koniec marzeń....


    Dojrzałem do decyzji, iż z pięknych planów i wielkich projektów to już nic nie wyjdzie i że trzeba by się pozbyć tych ciułanych latami części, może się komuś przydadzą.

    Jeśli jesteś zainteresowany, napisz, zaproponuj cenę, pogadamy.

    Układy scalone.
    Układy pochodzą z legalnej dystrybucji, zostały zakupione jako nowe i nigdy nie były użyte.
    Układy były przechowywane w domu w temperaturze pokojowej przy normalnej wilgotności.
    Układy mają od kilku do kilkunastu lat.

    Mam też kilkadziesiąt cyfrowych układów z lat 80/90 produkcji polskiej i rosyjskiej
    I rosyjską lampę oscyloskopową z czterema niezależnymi wyrzutniami i torami odchylania.

    Typ sztuk opis

    MCP1703T 5 V REG, LDO, 250MA, 3.3V, SOT-23A-3; Volt
    MSP430F2001 5 MCU, 16BIT, 1K FLASH, 16QFN;
    MCP1703-5002 3 LDO 5V 250mA SOT223
    MCP6542 3 komparator dual Push/Pull 1.6V SOIC8
    KA34063 3 DC/DC 3-40V 1A5 DIP8
    LM358D 10 wzm.operacyjny Dual Low-Power SO8
    LT1961EMS8EPBF 2 DC-DC Step Up 1,5A MSOP8
    78L05-SMD 10 stabilizator 5V 0,1A SO8
    ST1S10PHR 3 step-down regulator 3A 900kHz PowerSO8
    MCP9701T-E/LT 3 Analog Temp. Sensor 19.53mV/°C SC70-5
    IRS21531DPBF 1 Układ scalony self oscillating half bridge driver DIP8 600V/180mA
    IRS21531DSPBF 3 Układ scalony self oscillating half bridge driver SO8 600V/180mA
    MCP6542-I/SN 3 komparator dual Push/Pull 1.6V SOIC8
    W5500 2 Kontroler ethernet;SPI;LQFP48;3,3VDC;Kanały:8;-40÷85°C
    MCP1624T-I/CHY 3 Przetwornica DC-DC;step up;Uwej:0,35÷5,5V;Uwyj:2÷5,5V;175mA
    MCP1416T-E/OT 4 Driver;1,5A;Kanały:1;nieodwracajace;4,5÷18V;SOT23-5
    MCP1624T-I/CHY 3 Przetwornica DC-DC,Step-up;Uwej:0,35÷5,5V;Uwyj:2÷5,5V;175mA
    M25PX32-VMW6E 2 Pamiec:Flash;SPI;4Mx8bit;75MHz;SO8;2,7÷3,6VDC
    MCP16251T-I/CH 2 Przetwornica DC-DC,Step-up;Uwej:0,82÷5,5V;Uwyj:1,8/5,5VDC
    WIZ550IO 1 Moduł:Ethernet;Interfejs:Ethernet,SPI;3,3VDC
    MCP73113-06SIMF 2 Układ scalony Li-Ion/Polymer Charge Cont. 4,2V DFN10
    MSP430F2274IDA 2 Układ scalony 16bit, 32k Flash, 1kB RAM, 16MHz TSSOP38
    74HC14-SMD 10 Układ scalony Hex Schmitt Trigger SO14
    MCP601T-I/OT 3 Układ scalony wzm.operacyjny single CMOS 2.7V SOT23-5
    MCP9701T-E/LT 3 Układ scalony Analog Temp. Sensor 19.53mV/oC SC70-5
    AD7265BSUZ 2 Differential/Single-Ended Input, Dual 1 MSPS, 12-Bit, 3-Channel SAR ADC
    AD5390BCP-5 2 16-channel, 14-bit voltage output DAC, Single-Supply, 5 V, Serial Input,
    AD9958BCPZ 2 2-Channel 500 MSPS DDS, with 10-Bit DACs
    ADS7828E 2 12-Bit, 8-Channel Sampling ADC with I2C™ Interface
    TUSB5052PZ 3 5-port Hub with Integrated Bridge to Two Serial Ports
    DAC6574IDGS 3 10-bit, Quad, DAC with I2C interface
    25AA160B 3 16K SPI EEPROM
    25AA160B-I/SN 3 16K SPI EEPROM
    MCP4821-E/P 5 12-bit DAC, SPI, Vref
    MCP4821-E/SN 5 12-bit DAC, SPI, Vref
    MCP4922-E/P 5 2x 12-bit DAC, SPI, bez Vref
    MCP4922-E/SL 5 2x 12-bit DAC, SPI, bez Vref
    PIC18F4553-I/P 3 High-Performance, Enhanced Flash, USB Microcontrollers, with 12-Bit A/D and nanoWatt Technology
    TMP100 2 Digital Temperature Sensor with I2C Serial Interface
    TUSB3410 4 RS232/IrDA Serial-to-USB Converter
    PCM1796 4 24 bit, 192kHz Stereo Audio DAC
    DAC8574 3 Low-Power Quad Rail-To-Rail Output 16-Bit I2C Input DAC
    MCP73853-I/ML 3 USB Compatible Li-Ion/Li-Polymer Charge Management Controllers

    Bardziej czytelnie będzie chyba w arkuszu:
    https://docs.google.com/spreadsheet...

    Friday, October 21 2022

    DVB-T2 dual tuner: Evolveo Venus T2 / Geniatech MyGica T232


    Refleksja z roku 2024, tuner poszedł w odstawkę, albo firmware albo sterowniki są tak beznadziejne, że nie dało się tego używać.% Ciągłe włóż, wyjmij co by zaczęło działać, znudziło mnie to.
    Jak zwykle bez przemyślenia sprawy stałem się posiadaczem podwójnego tunera DVB-T2 Evolveo Venus T2.

    Firma czeska a tuner jest rebrandowanym tunerem Geniatech MyGica T232.

    Czemu w sposób nieprzemyślany? Bo zakupiłem tuner do komputera pracującego pod Linuxem nie sprawdzając dokładnie jakiej jakości są dostarczone sterowniki.
    I jak to w życiu bywa są jakości gównianej. Znaczy się jakieś tam sterowniki są, ale są one dostarczane w postaci binarnej, skompilowanych już modułów, które można użyć z konkretną wersją jądra i dokładnie z architekturą procesora dla której zostały skompilowane.
    Brak kodu źródłowego sprawia, że sterowniki te nigdy nie zostaną włączone do jądra Linuxa a producent chyba nie jest zainteresowany w dostarczaniu sterowników dla różnych architektur i wersji jądra.

    Tuner używam obecnie pod Windows, co któreś uruchomienie systemu muszę go odłączać bo się niepoprawnie inicjuje i nie działa. Nie polecam.

    Postanowiłem sobie rozebrać tuner i sprawdzić jak jest zbudowany. Jako tunery TV pracują dwa układy Sony CXD2880. Tunery te są używane w popularnym RPI-TV-uHAT.
    Tunery są umieszczone na oddzielnej PCB, na której prawdopodobnie mamy też zabezpieczenie i wzmacniacz wejściowy oraz bardzo rozbudowane filtry co może znacznie poprawić jakość sygnału.
    W RPI-TV-uHAT mamy kilka elementów wokół CXD2880, tu zaś jest ich kilkadziesiąt.

    Na drugim PCB znajduje się całkowicie nikomu nieznany układ AS-2056, zapewne dekoder DVB-T2, markowany przez AnSilicon, również zupełnie nieznaną firmę, małe FPGA LP1K36, mały EEPROM I2C 24C64, dwie przetwornice i reszta drobiazgów.

    PCB z dekoderem oznaczone jest jako "RD2540 VER1.02" a PCB z tunerami jako "RD2540-T2(SONY) VER1.01".

    Porcja zdjęć poniżej.











    Wednesday, August 31 2022

    Termostat grzejnikowy Eurotronic Spirit ZigBee - brak łączności.

    Trafił mi się termostat Eurotronic Spirit ZigBee.

     https://eurotronic.org/produkte/zigbee-heizkoerperthermostat/spirit-zigbee/

    Całkiem fajna zabawka, jedyna wada, że coś grzechotało w środku i nie łączyło się z kontrolerem. Patrząc na zdjęcia z tego postu:

     https://github.com/EUROTRONIC-Technology/Spirit-ZigBee/issues/1#issuecomment-990880326

    zauważyłem, że płytka wciśnięta jest na zwykłych goldpinach bez mocowani.

    Po zdjęciu pokrywki na baterie i ringu z drugiej strony obudowę da się bez problemu rozłożyć. Tak jak przypuszczałem wypadła płytka radiowa, po jej podłączeniu i złożeniu całości urządzenie zaczęło działać

    Wednesday, July 13 2022

    Sonoff ZBMINI - ZigBee Smart Switch power consumption.

    Zainteresowałem się przełącznikami dopuszkowymi sterowanymi za pomocą ZigBee, model ZBMINI firmy Sonoff.
    https://sonoff.tech/product/diy-smart-switch/zbmini/
    https://sonoff.tech/product-document/diy-smart-switch-doc/zbmini-doc/

    Wyroby tej firmy mają bardzo ciekawe ceny i wydają się być dobrej jakości.
    Miałem wcześniej do czynienia z innymi ich produktami i jestem zadowolony.
    Dodatkową ich zaletą jest fakt, że wydaje się, iż są konstruowane w taki sposób by ułatwić hobbystom budowanie na ich bazie własnych projektów DIY.

    Zacząłem się zastanawiać ile może kosztować "utrzymanie" takiego przełącznika ale nigdzie nie znalazłem informacji o jego poborze prądu.

    Wykonałem więc własne pomiary.

    Pobór mocy / Power consumption:
    Wyłączony / Off state: 4,1 mA @ 230 V; 0,95 W
    Włączony / On state: 7 mA @ 230 V; 1.6 W.

    Do oszacowania zużycia przyjmę, że przełącznik przez 90% czasu znajduje się w stanie wyłączonym.

    Roczne straty energii / Annual energy wasted: 8,85 kWh = 230*(0,9*4,1+0,1*7)e-3*24*365
    Roczny koszt zużytej energii / Annual cost of wasted energy: 7,61 PLN / $1.58

    Pomiary wykonane były dobrej klasy multimetrem TrueRMS.

    Ponieważ przełącznik ten może również pełnić w sieci ZigBee rolę routera czyli odbierać i przekazywać dalej informację od innych urządzeń to jego pobór prądu może być nieznacznie wyższy oceniam jednak, że moje oszacowanie nie powinno być obarczone błędem większym niż 10%.

    Wednesday, February 2 2022

    Inside Chinese Hltnc HGW20CC linear guide block

    Skoro wczoraj rozebrałem i złożyłem wózki Hiwin to dziś postanowiłem z ciekawości obejrzeć wózki Hltnc zamówione z Chin: https://www.aliexpress.com/item/400...




    Jak widać wózki różnią się nieznacznie. Jedynie dolny uszczelniacz jest tutaj kawałkiem plastiku gdy u Hiwin była to powlekana blaszka. Prowadnice kulek są odrobinę inaczej mocowane i różnią się trochę szczegółami. Materiały i wykonanie wyglądają ok. Kulki są dokładnie w tym samym rozmiarze.

    Tuesday, February 1 2022

    Inside Hiwin HGW20CC linear guide block

    Tak się jakoś zdarzyło, że z prowadnicy liniowej Hiwin HG20 zjechał mi w trakcie przymiarek wózek.
    Kulki poszły się ... po całym warsztacie i nie miały zamiaru się wyzbierać.
    Skoro już nie miałem sprawnego wózka to postanowiłem go sobie obejrzeć dokładnie.

    A wygląda to tak:


    Prowadnice kulek i uszczelniacze krańcowe.


    Patrząc od boków: uszczelniacz dolny, prowadnica dolna, prowadnica środkowa, prowadnica górna.


    132 kulki, jak widać czyszczenie się przydało.

    Mamy cztery obiegi, każdy po 33 kulki.
    Przy pomiarze markową suwmiarką otrzymujemy 3,99-4,00 mm.
    Chińska śruba mikrometryczna pokazuje 3,96 mm.

    Miałem w swoim śmietniku kulki 4 mm
    - suwmiarka: 4,00 mm
    - mikrometr: 3,965 - 3,97 mm
    oraz kulki 5/32"
    - suwmiarka: 3,98 mm
    - mikrometr: 3,95 mm

    Zdecydowałem dosypać kulek 4 mm.
    Nigdy nie składałem takiego bloku, nie chciało mi się też szukać niczego na YT i postanowiłem złożyć to na "chłopski rozum".
    Najpierw założyłem i przykręciłem jeden krańcowy prowadnik kulek wraz z uszczelniaczem, następnie nasmarowałem tunele w bloku oraz bieżnie jak i sam blok.
    Do nasmarowanego smarem bloku "przykleiłem" prowadnice i założyłem uszczelniacze dolne.

    By prowadnice kulek nie zmieniały położenia włożyłem po trzy kulki w każdym obiegu między prowadnice a następnie nasunąłem blok na plastikową zaślepkę.
    Teraz zacząłem wypełniać kulkami kanały w bloku do czasu aż kulki nie zaczęła się wysuwać z drugiej strony obiegu.

    Teraz nałożyłem białą część prowadnika kulek, wymazałem go smarem i nałożyłem na niego po trzy kulki w każdym obiegu.

    Następnie delikatnie nałożyłem zieloną część prowadnika kulek uważając by uszczelniacze i wewnętrzne prowadnice znalazły się na swoim miejscu.


    Zdaje sobie sprawę, że nie powinienem mieszać kulek tylko wymienić cały komplet, ale mam te prowadnice z odzysku i nie mam względem nich jakiś poważnych planów.
    Prowadnice zdają się pracować poprawnie.

    Sunday, January 9 2022

    2021

    2019

    2017

    2016

    2015

    Sunday, July 7 2019

    Wzmacniacz AIYIMA LM1875

    Jakiś czas temu dotarł do mnie ten wzmacniacz z Aliexpress.
    PCB wygląda bardzo dobrze, podzespoły nie wyglądają na jakiś badziew, po zmontowaniu i podłączeniu zasilania nic nie wybuchło...
    Niestety nie mogę znaleźć sztucznego obciążenia i nie mam jak zrobić jego pomiarów.
    Porcja zdjęć:





    Nowe pomysły....

    Przyszedł mi do głowy jeszcze bardziej przerażający miłośników klasyki pomysł, zamiast prostego mikrokontrolera tłumaczącego napięcie z potencjometrów na dane dla PLL chcę użyć ESP32 i dodać WiFi i BT.
    WiFi pozwoli dodać funkcjonalność radia internetowego.
    BT zaś da mi możliwość odtwarzania muzyki z urządzeń przenośnych.
    Do przesłania dźwięku z ESP32 do toru audio zamierzam użyć DAC PCM5102A - 32 bit, 384 kHz z interfejsem I2S.

    Spokojnie, projekt żyje

    Notoryczny brak czasu a do tego drukarka szaleje i drukowanie elementów nie idzie tak jak bym chciał, ale coś tam sobie skrobie...
    Oryginalny zasilacz PZS +40/+18V przerobiłem na +40/+12V. Te 12V użyję do zasilania toru radiowego oraz przekaźników przełączających wejścia. W zasilaczu wymieniłem wszystkie kondensatory, teraz PCB wygląda tak jakoś smętnie, pusta taka...
    Z uzwojeń zasilających wzmacniacz mocy 2x17,6V/2x2A za pomocą kitu uzyskałem napięcia +/-12V do zasilania przedwzmacniacza gramofonowego.
    Tak, postanowiłem też zmienić przedwzmacniacz gramofonowy, przyjrzałem się schematowi oryginalnego i uznałem, że on nawet nie udaje charakterystyki RIAA. Jako przedwzmacniacz wybrałem kit .

    Do przełączania wejść chciałem użyć kitu ale po jego zmontowaniu uznałem, że średnio mi się on podoba, nie dość, że gniazda są zielono żółte to są cofnięte wgłąb PCB więc po uwzględnieniu grubości panelu niewiele będzie wystawać, na dodatek brak jest jakiejkolwiek możliwości mocowania.

    Obecnie wygląda to tak:




    Jak widać są tylko trzy zaciski dla głośników, zawsze i tak używałem jednego głośnika "efektowego", teraz jego rolę też będzie pełnił pojedynczy głośnik centralny.

    Aktualizacja 2022:
    Się tak poukładało, że w najbliższych miesiącach nic z moich prywatnych rzeczy nie będzie robione a wiele z nich porzucone zostanie na zawsze....

    Tuesday, June 18 2019

    Radmor 5102 - skala

    Kupiłem na allegro komplet skal do wskaźników Radmora.
    Sprzedawca Kropos, aukcja.

    Cena 25 PLN wydawała się rozsądna.
    Niestety skale były niepoprawnie przycięte, były za duże, co powodowało niemożliwość ich instalacji.
    Na dodatek każda ze skal ma właściwie inny wymiar...
    Zaś precyzyjne obcięcie nożyczkami 0,4 mm, mając tylko jedną próbę, do najprostszych nie należy.
    Sprzedający ostrzega o niewielkiej różnicy w kolorze, jak dla mnie jest ona znacząca ale to kwestia gustu. Co do jakości druku jest on zadowalający choć oryginalne wykonanie wydaje się staranniejsze.
    W zamienniku krawędzie są chyba bardziej postrzępione i rozmyte, np. "a" się zlewa w górnej części. A może to tylko kwestia doboru czcionki.

    Najgorsze jednak widać dopiero po podłączeniu, zastosowana farba w mojej opini zbyt słabo tłumi światło podświetlenia co daje niezbyt atrakcyjny efekt.

    Niestety do robienia zdjęci nie mam talentu, ale coś tam widać.
     

    U góry nowe, u dołu stare skale.

    Stara skala po prawej.

    Skale po podświetleniu.

    Muszę przyznać, że nie jest to produkt na jaki liczyłem po przeczytaniu obietnic srzedawcy.

     

    Okrucieństwie nie do przyjęcia - Radmor 5102

    Potrzebowałem akurat sprzętu audio do umuzykalnienia małego pokoju, dlatego po dwudziestu kilku latach sięgnąłem na pawlacz i zdjąłem mój pierwszy sprzęt Hi-Fi, przepięknego Radmora 5102.
    Kupiłem go w szkole średniej w latach 80-tych i był to dla mnie ogromny przeskok, przesiadka z Zosi stereo (R-614) na Hi-Fi pełną gębą. :) Dokupiłem do niego jakieś kolumny z Litwy czy okolic o przecudnie podbitym basie i całkiem przyjemnych wysokich, a potem jeszcze kolumnę na tylny głośnik.
    Byłem dumnym posiadaczem cudnie brzmiącego zestawu....

    Odkurzyłem go podłączyłem do obecnie posiadanych kolumn i oniemiałem....
    Jak ja kiedykolwiek mogłem uważać ten sprzęt za coś tak zajebistego, to płaskie brzmienie, brak wysokich tonów itd....

    Spojrzałem w parametry i faktycznie, żadnym cudem to to nie jest.
    Wiem, wiem, trzeba wymienić elektrolity, wyczyścić przełączniki, poustawiać napięcia, ale czy to magicznie sprawi, że sprzęt zacznie nagle mieć lepsze parametry niż projektant zaprojektował?
    Śmiem wątpić.

    Duży sentyment, który żywię do tego sprzętu, sprawił że pomimo bardzo zachęcających cen nie zdecydowałem się na jego sprzedaż.

    Wiem, że zostanę tu wyzwany od barbarzyńców, głupców i ignorantów, ale postanowiłem dać temu sprzętowi nowe życie, zrobić z niego przyzwoicie grający amplituner, jednocześnie zachowując w stanie całkowicie niezmienionym jego "interfejs użytkownika", chcę by wyglądał i zachowywał się dokładnie jak oryginalny Radmor 5102.

    Zarówno elementy "drewniane" jak i płyta czołowa zostaną poddane delikatnej renowacji z zachowaniem wszystkich ich oryginalnych cech. Chassis zostanie wyczyszczony i nie będą w nim dokonywane jakiekolwiek mechaniczne przeróbki, wszystkie nowe elementy będą mocowane do adapterów przykręconych w oryginalnych punktach mocowania.

    Planowane "porządki":

    • usunięcie wzmacniaczy mocy wraz z tranzystorami i radiatorami,
    • usunięcie całej ramki TZ czyli pełnego toru FM,
    • usunięcie toru AM,
    • usunięcie płytki zasilacza.


    Niestety nie wykonałem zdjęcia staruszkowi przed jego demontażem, z tymi pięknie świecącymi "okienkami", trudno więc będzie ocenić co zostało z nim zrobione.

    Płyta czołowa:



    Biorca przygotowany do wszczepienia organów - chassis



    Ograny czekające na biorców.
    Żaden przewód nie został obcięty, żaden element uszkodzony, wszystko co zostało zdemontowane czeka w komplecie na potrzebującego Radmora.




    Dawca.
    Dawcą został tuner F-J210 od mini wieży Pioneer XD-J210.

    Nie jakieś nowoczesne SDR, nie jakieś "radia" dla Arduino za 3 PLN , ale staroświecki w pełni analogowy tor FM i AM.


    Głowica wydaje się być rozsądną konstrukcją, do tego LA1265S i AN7470P, na pokładzie jest jeszcze LM7001 sterujący napięciem varicapów i stabilizujący częstotliwość heterodyny.

    A teraz najgorsze, na wzmacniacz wybrałem chiński badziew na LM1875...


    PCB zarówno na zdjęciach sprzedawcy jak i kupujących wygląda na starannie zaprojektowane, użyto chyba nawet schematu z jakiejś noty aplikacyjnej a nie gołego przykładu z podstawowej dokumentacji. Dodatkowo jest jeszcze układ opóźnionego załączania głośników.
    Jeśli LM1875 nie okażą się jakimiś chińskimi podróbkami to układ powinien grać całkiem poprawnie.
    Ciągle czekam na dostawę, jak tylko dotrze zamieszczę zdjęcia tego kitu.

    Ponieważ doszedł nam PLL, musimy też jakoś wysterować wskaźniki, w układzie niezbędny okazał się niestety jakiś mikroprocesor.
    Wsadziłem łapę do szuflady i z działających na 5V udało mi się znaleźć CY8CKIT-049-42xx. Trochę to armata na wróbla, ale leży od lat nieużywana i ma wszystko co trzeba.

    Zadania dla mikrokontrolera:

    • pomiar napięcia z potencjometru w układzie strojenia i zamiana tego napięcia na wartość szeregową dla LM7001,
    • pomiar napięcia z LA1265S mówiącego o jakości sygnału FM/AM i sterowanie wychyłowymi wskaźnikami "'0' detektora" i "sygnał".


    Przełączanie zakresów oraz wyciszenie zostanie zrealizowane bezpośrednio za pomocą przełączników.
    Ze względu na zastosowanie PLL przełącznik "arcz" wydaje się zbędny, choć można by się pokusić o zaimplementowanie arcz, ale chyba przeznaczę go na funkcję "Local" zmniejszającą czułość głowicy FM przy odbiorze stacji lokalnych.
    Zamiast mechanicznego selektora wejść, który wymagał ciągnięcia bardzo wrażliwych sygnałów audio w tę i z powrotem po całej obudowie i przełączania ich na szumiącym, kiepskim przełączniku zastosuję przełączanie wejść tuż przy gniazdach za pomocą ekranowanych przekaźników kontaktronowych.

    Problemy które zauważam:

    • realizacja funkcji "-20dB". Oryginalnie przełącznikiem tym modyfikowało się układ wejściowy wzmacniacza mocy (PWM).

    Mam dwa wyjścia: użyć go do włączania funkcji Mute dostępnej na płytce tunera F-J210 lub modyfikować nim wyjście korektora barwy (PWR)

    • Korektor barwy (PWR), chciałbym go móc wyłączać z toru tak by nie wprowadzał dodatkowych zniekształceń jeśli nie chce się go używać. Nie wiem jednak czy i jakie on wprowadza wzmocnienie, muszę najpierw zdjąć jego charakterystyki i ocenić jak bardzo szkodzi sygnałowi w pozycji 0-0.

    Ciekawe czy ktokolwiek próbował zdjąć i udostępnił charakterystyki częstotliwościowe przedwzmacniacza PPN i korektora barwy PWM.

    - page 1 of 2